Po skutecznej naprawie manetki wyświetlacza, nabrałem wiary we własne możliwości i zabrałem się za demontaż całego zespolonego przełącznika. Problemem było załączanie migaczy na trzy błyski i nic więcej. Ponowne dotknięcie manetki budziło je na kolejne trzy razy.
Wg wszelkich poradników, demontaż elektroniki zaczynamy od odłączenia akumulatora. Fotel podnosimy naciskając na dwa ramiona umieszczone pod fotelem. Na fotce, jedno znajduje się na prawo od czarnej śrubki trzymającej siedzenie.
W tym miejscu, francuska pomysłowość mnie zagięła. Zwykle stosuje się toporne klemy, skręcane kluczem 13, bądź dwoma. Tutaj zaś mamy dwie klamry, proste w obsłudze nawet dla małpiatki. Nie wiem jak jest teraz w nowych autach, ale jeżeli nie tak, to ktoś powinien kupić sobie cytrynkę i zwyczajnie skopiować pomysł.
Jest nawet rurka, by akumulator mógł sobie oddychać spokojnie. Niestety nowe akumulatory mają trochę inne wyjście i chwilowo wisi bezczynnie.
Akumulator przykręcony jest na metalową klamrę, dwie nakrętki 13.
Akumulator odłączony, podłączony do ładowania, bo auto przed zakupem stało dłuższy czas. Czas się zabrać za demontaż poduszki. Użyłem do tego starego śrubokręta, który to został wygięty do… czegoś tam. Kiedyś potrzebowałem i już tak mu zostało, niestety nie pamiętam w jakim celu =]
Śrubokręt wkładamy w jeden z trzech otworów z tyłu kierownicy i odchylamy zatrzaski trzymające poduszkę. Nawet po zdjęciu osłony ciężko tam podejść i w sumie najprościej zrobić to z otworami od dołu.
Do poduszki przyczepione są dwa przewody – zielono żółty, niebiesko żółty. Zielony jest ślepy, możliwe że jest przeznaczony dla ewentualnego podgrzewania kierownicy. Odczepia się je podważając żółtą klapkę od góry, ona uwalnia mocowania i można spokojnie odpiąć wtyczkę. Polecam zacząć od zielonej, można się szybko nauczyć jak jest skonstruowana i nie ma większego znaczenia, gdyby ją kto za silnie pociągnął.
Po zdjęciu poduszki, widzimy śrubę mocującą kierownicę. Poradzi sobie z nią klucz torx 50. Odkręcamy do połowy i poluzowujemy kierownicę. Unikniemy tym sposobem, możliwości oderwania kabelków. Parę ruchów w prawo, lewo i powinna puścić. Odkręcamy śrubę i śrubokrętem robimy znaczek, by potem prawidłowo złożyć… mi się coś gdzieś przesunęło o jeden ząbek, więc będę to jeszcze raz rozkładać, ale to jak przyjdzie mi manetka z nowszej xsary.
No i pająk w ręce.
Do demontażu pająka potrzeba wyciągnąć sterowanie radia i tempomat. Robi się to banalnie, wciskając ząbek palcem i wyjmując rączkę.
Całość trzyma się na bodajże dziewięciu zatrzaskach. Żadnych komplikacji przy rozkładaniu, żadnych sprężynek, nic nie trzeba odkręcać, tylko dwa płaskie śrubokręty.
Parę minut i po zdjęciu przedniej części, mamy taki widok.
Dużo WD, CX czy kontaktu do czyszczenia styków, waciki do uszu i styki jak nowe.
Teraz czas na wyrobioną manetkę. Zdejmujemy nożykiem zaślepkę.
Ściskamy dwie końcówki z ząbkami i wyjmujemy pokrętło. Okazało się, że jest tutaj druga blaszka, identyczna jak ta, którą naprawiałem w sobotę. Mogłem je zwyczajnie zamienić.
Wyczyściłem styki, podociskałem blaszki, przesmarowałem penetratorem i zabrałem się do składania. W internecie wszyscy kombinują na tysiące sposobów jak to zrobić, a to przecież banalnie proste. Najpierw wkładamy ramiona ze sprężynkami. Trzymają się same.
Potem wkładamy blaszkę. Fabrycznie jest lekko wprasowana w uchwyt, więc sama nie wypadnie. Bierzemy rączkę, przykładamy do trzpienia z którego ją zdjęliśmy i wciskamy na miejsce. Nic nie odskakuje, nie odpada, od razu na miejsce i po wszystkim.
Kierownicę wymyłem szczotką i mydłem, a potem wypolerowałem woskiem do mebli, gdyż nie mam nic do skóry =]
Po złożeniu migacze zaczęły działać jak powinny, więc naprawę uznaję za poprawną… prócz tej źle ustawionej kierownicy =]
Zauważyłem też coś, czego nie spostrzegł nikt na internetowych forach, do których dotarłem. Wadliwe działanie migaczy, to nie wina samego przełącznika, a taśmy w manetce. Teoretycznie nie powinna mieć ona żadnego wpływu na kierunkowskazy, lecz poruszanie samą dźwignią, nie wywołuje żadnego efektu. Zaś dotknięcie kapturka na czubku manetki, powoduje obudzenie migaczy, tudzież przełączanie stanu świateł dziennych. Do rozwiązania jest też tryb trzech mignięć. Moje auto nie powinno mieć jeszcze tej opcji, ale jednak jest zakopana gdzieś w elektronice.
Do czwartku dostanę używany przełącznik zespolony, więc pewnie w sobotę kolejna rozbiórka i naprawa zapieczonego silnika składania lusterka wstecznego.
Cześć. Ciekaw jestem, jak zdjąłeś tę kolistą blaszkę? Blokują ją ramiona trzymające sprężynki. Nie umiem sobie poradzić z tym problemem a nie chcę czegoś połamać. Z kolei przy montażu pokrętła z założoną w nim blaszką te same ramiona uniemożliwią złożenie całości. Czy w tym celu trzeba wyjąć przełącznik zespolony i dopiero wtedy go rozłożyć?
Pozdrawiam
Krzysztof
Wyjmujesz delikatnie, blaszka wyskoczy z mocowań, bo plastik jest tam tylko lekko spłaszczony na gorąco. A wkładasz jak na zdjęciach, najpierw wkładasz sprężynki w krzyżaka i cały element wkładasz w pokrętło. Nie wyskakuje bo sprężynki cisną w przeciwnych kierunkach, potem wkładasz blaszkę i jak pisałem składasz wszystko do kupy. Jeżeli jakaś sprężyna nie ewakuuje ci się za okno podczas składania, nie powinieneś mieć problemów =]
A ja mam pytanie, jak rozebrać dźwignię dalej? Czyli jak zdjąć tą plastikową obejmę z narysowanymi halogenami względnie wyjąć ze środka ten plastik z naklejoną taśmą ze ścieżkami elektrycznymi?
Jakoś nie miałem zapału, by się za to zabrać, ale folia ze ścieżkami jest złapana na stopione, plastikowe kołeczki. Do rozebrania dalej potrzeba nawiercić dwa otworki w tej rączce, wystarczy najpewniej wiertełko 1mm i wciśnięcie dwóch ząbków. To niestety potwierdzę dopiero, gdy znajdę starą rączkę i zwyczajnie potraktuję ją w ten sposób.
Witam bardzo pomocny instruktaż. Mam CXP 2003 i problem z kierunkowskazami ich ciągłe miganie podczas skrętu możliwe jest jedynie gdy wciskam przycisk przy manetce, więc problem jest ze stykiem pewnie tej omawianej blaszki. Proszę o poradę, czy muszę zdemontować całą kierownicę aby naprawić styki manetki czy wystarczy rozebrać jej pierwszą zewnętrzną część wg opisu, poprawić, oczyścić blaszkę i po problemie z działaniem kierunkowskazów ?
Spokojnie dasz sobie radę z rozłożeniem przy kierownicy. Tylko przy zdejmowaniu, uważaj by nie wystrzeliły ci te dwie sprężynki pod metalowymi kapturkami. Wystarczy złapać w dłoń i powoli wysuwać element, wtedy nic się nie zgubi.
Witam. Miałem ten sam problem, tylko w Peugeot 206. Po ponownym montażu pojawia się komunikat Airbag Foult, czy jakoś tak, po prostu świeci się kontrolka poduszki powietrznej, reszta działa prawidłowo, Możliwe, że zerwałem taśmę od airbag’u, tylko ciekawe jak? Byłem u mechanika, odstawiłem auto do sprawdzenia/naprawy i powiedział, że brak komunikacji z arbag-iem kierowcy, niby ta taśma. Pozdrawiam.
Witam
Nie działają mi włączenie halogenów przód i tył .Raz udało mi się włączyć .ale po kolejnych próbach nie udało mi sie tego włączyć .bezpieczniki sprawdzone .czy manetka jest do wymiany ?
Niestety tak.
Witam
a jaka manetkę muszę kupić(sa 2 rodzaje) i czy tylko sama manetkę czy całego pająka ?
mój nr manetki 96605636XT
Teoretycznie wystarczy sama manetka, ale tak naprawdę nie powiem ci na 100%
Szukaj po kształcie, powinno pasować, jak kupisz używkę z podobnego rocznika.
Witam
namierzyłem manetkę mam na taśmę .
ale na mojej nie ma opcji z napisami auto(automatyczne światła mijania )
a czy mogę kupić z opcją auto ?
Szczerze się przyznam, że nie jestem pewien. Teoretycznie różnić się będą brakiem jakiegoś przełącznika, może właśnie do automatycznych świateł.
Witam,
Męczę się z wypięciem tej poduszki. Boczne zaczepy puściły ale ten od dołu nie mogę zlokalizować, czy jest on tak głęboko w tym otworze czy bliżej kierownicy?
Nie, tylko podejście jest trochę mniej wygodne.
Witam, Posiadam Fiata Scudo który jak wiadomo jest bliżniakiem Citroena Jumpy i Peugeota Experta przez co z Fiata posiada tylko znaczek, pozatym to poprostu francus 😉
Mam mały problem z przełącznikiem świateł(przełącznik identyczny jak na zdjęciach powyżej). A mianowicie w pozycji 0 czyli wyłączonych światłach czasami przy poruszeniu tego pokreła zapalają się światła mijania. Chciałbym rozebrać to pokrętło jednak niestety ugrzązłem po zdjęciu zaślepki. Dalej nie potrafię znaleźć owych zaczepów tj w opisie powyżej. Może ktoś mógłby dorqdzić lub ma jakieś zdjęcia gdzie dokładnie one się znajdują. Niechciałbym zepsuć pokrętła i na siłe go wyciągać. Pozdrawiam i z góry dziękuję za porady.
Jeżeli chodzi o tą zaślepkę na czubku, to u mnie po prostu się podważyła nożykiem i neonówką. Trzyma się na malutkich ząbkach i wychodzi bardzo łatwo.
Z zaślepką nie było problemu, pytanie jest co po zaślepce 😀
Tak to wygląda:
https://zapodaj.net/60bb045ed782c.jpg.html
Wygląda na to, że tam jest inny rodzaj mocowania jak pazurki z cytryny. Nie jestem pewny, czy nie jest zaprasowany na gorąco, bo na tym okrągłym elemencie jest punkt tak wyglądający. Chociaż nie sądzę, by robili to nierozbieralne.
Trzeba przyświecić i zobaczyć co się rusza a co nie i może wtedy wyjdzie gdzie jest jakiś ząbek.
Można gdzieś taką blaszkę zakupić ?
Widziałem całe pająki u majfriendów jakiś czas temu. Samych blaszek nie, ale pewnie też by sprzedali, gdyby ktoś znalazł fabryczkę gdzie je tłoczą.
Dlaczego po założeniu innego przełącznika świeci się ESp
Jeżeli po powrocie na poprzedni błąd znika, to wygląda na jakiś problem z przełącznikiem.
Witam! Takie pytanko mam a mianowicie czym różni się przełącznik peugeota 307 z przed liftu a po licie chodzi tu o DELPHI COM 2000?
Niestety nie wiem, jeżeli różnią się kształtem, to pewnie i wyjściami elektrycznymi.
Panie Pawle mogę prosić o kontakt przez emeil libero2
Lub najprościej telefoniczny 695446571
Witam, czy może ktoś podpowiedzieć, który element i gdzie jest umiejscowiony w przełączniku zespolonym i odpowiedzialny za dźwięki ostrzeżeń (kierunkowskazy, włączone światła, kluczyki w stacyjce)?
Citroen Xsara Picasso po lifcie z 2007 roku
Z góry dziękuję za podpowiedź.
Jeżeli dobrze pamiętam, był to zwykły buzzer, mały, czarny, plastikowy cylinderek z dziurką w środku, ale nie pamiętam już dokładnie, w którym miejscu jest zamocowany.
Czasem nie jest pod wyświerlaczem ?
Też możliwe, od dawna tam nie zaglądałem.
Cześć, ja mam problem, światłami długimi nie działają tzn nie mogę manetka ich włączyć. Auto było na komputerze i mechanik testując światła uruchamiał je przez komputer i długie działały. Stwierdził, że przełącznik zespolony do wymiany. Oryginał 2000tys zamienników brak. Używki też nie mogę dostać.
Są trzy rozwiązania. Jedno to rozebranie pająka, bo wygląda na zwykłe wytarcie się styków. Drugie to OLX i kupienie używki za niewielkie pieniądze. Trzecia to kupienie u chińczyka, jedna z moich cytryn dostała taki zamiennik jakiś rok temu i działał sprawnie, chociaż mechanicznie jakby bardziej topornie.